[ Pobierz całość w formacie PDF ]
oczyszczenie powierzchni spowoduje, iż zwierciadło stanie się bardziej lśniące, a zatem lepsze,
lecz celem rytuału w procesie wpatrywania się w zwierciadło jest także przygotowanie uczestnika
do wizji. Postępując zgodnie z pradawnym rytuałem, uczestnik jest przekonany, że zasłużył sobie
na wizję.
Ze zwierciadłem związany jest jakiegoś rodzaju byt. Niemal zawsze w zwierciadle jest obecny jakiś
duch zły lub dobry. Jest to uchwytne w mitach i literaturze, jak też w życiu. Miałem uczestników
sesji, do których zjawy wychodziły ze zwierciadła.
W mitach najpopularniejszy jest byt w zwierciadłach złych wróżek, byt taki jak ten, który udzielił
odpowiedzi, że najpiękniejsza jest Znieżka. Byt ten został natychmiast roztrzaskany, rozbity na
tysiące kawałeczków za wyznanie tej brutalnej prawdy. Także dżinn Ala ad-Dina wydobywa się z
lampy, podobnie jak smoki w celtyckiej opowieści Lludda.
Ludzie mogą wkroczyć do królestwa wewnątrz zwierciadła. Jak już wiemy z moich eksperymentów,
nie jest niczym niezwykłym, że istota ludzka wchodzi do królestwa zwierciadlanego.
Za pomocą tego zjawiska można wyjaśnić fantastyczną wyprawę Alicji w książce Lewisa Carrolla
Co Alicja zobaczyła po drugiej stronie lustra. Pozwala to także wytłumaczyć przeżycie, jakiego
doznał Odyseusz. kiedy wpatrywał się w świat duchów w rzucającym blaski zbiorniku krwi.
W literaturze przykłady takie wydają się udziwnieniem lub czymś niezrozumiałym. Jeśli jednak
rozumiemy, że tego rodzaju przeniesienie jest elementem wpatrywania się w zwierciadło, staje się
oczywiste, iż podobne doświadczenia odegrały znaczącą rolę w literaturze.
Wymiana między światem zwykłych ludzi a krainą zamieszkaną przez byty zwierciadlane może być
niebezpieczna zarówno dla ludzi, jak i dla tych istot. Ponieważ po uwolnieniu z butli dżinn miał chęć
popełnić morderstwo, rybak musiał uciec się do sztuczki, aby umieścić go ponownie w butli.
Z drugiej strony, smoki w celtyckiej opowieści upijają się miodem pitnym i zostają uwięzione na
zewnątrz zwierciadła. Opowieść o nimfie Numy przedstawia coś pośredniego nimfa zostaje
przemieniona w tę samą fontannę, z której wyszła.
W życiu także zdarzało się, że osoby wpatrujące się w zwierciadło były narażone na
niebezpieczeństwo. Nie pochodziło ono ze strony wnętrza lustra, ale od otaczających je ludzi,
Johna Dee przez całe jego długie życie prześladowały oskarżenia o uprawianie czarów. Cagliostro
był przez niektórych uważany za szarlatana (zresztą bardzo prawdopodobne, że nim był). A biedny
Kenneth MacKenzie został wrzucony głową w dół do beczki z wrzącą smołą za wyznanie królowej
prawdy ojej flirtującym mężu, którego zobaczył w swoim zwierciadle w towarzystwie innej kobiety.
W legendach ważną rolę odgrywają śmierć i żałoba. Podobnie jak w przypadku wywoływania wizji
file:///D|/eBooks/Ebooks/OOBE_LD_NDE/NDE/Raymond...erry%20-%20Odwiedziny%20z%20zaswiatow/183-07.htm (7 of 10) [07-May-11 6:20:10 PM]
B/183: R.Moody, P.Perry Odwiedziny z zaświatów
w realnym życiu, śmierć, żałoba i uczucie osierocenia ciążą na wielu opowieściach. Ala ad-Din
utracił ojca, a Znieżka matkę. Odyseusz popłynął do Efyry tuż po śmierci swojego towarzysza
Elpenora. W trakcie wpatrywania się w zbiornik z krwią odkrył, że jego matka, Antiklea, zmarła pod
jego nieobecność. Jeszcze raz mit i rzeczywistość splotły się, ponieważ żałoba to jeden z istotnych
powodów, że ludzie pragną doznać wizji zwierciadlanych. I podobnie jak to jest w przypadku
niektórych postaci mitycznych, ujrzenie zmarłych bliskich przynosi ulgę także ludziom.
Uwaga jest skupiona na rozłące małżeństwa, nieporozumieniach rodzinnych lub niepokojach
społecznych. Odyseusz podróżuje do wyroczni zmarłych w Efyrze, aby ujrzeć, czy będzie mógł
wrócić do domu, do swojej żony Penelopy. Macocha królewny Znieżki zazdrościła młodej
dziewczynie urody i usiłowała ją zamordować. A w rodzinie Ala ad-Dina z całą pewnością doszło do
nieporozumień z powodu siedzącego w lampie dżinna.
Rozwiązanie tajemnicy puszki pandory
Dzięki wizjom zwierciadlanym można zapewne wyjaśnić jeden z najbardziej tajemniczych mitów, o
puszce Pandory.
W tej wersji legendy o Pandorze, która jest nam najlepiej znana, pierwsza kobieta na Ziemi otwiera
puszkę, z której wydostają się wszelkie możliwe plagi gnębiące ludzkość. Mówimy, że to była
puszka, opierając się na wersji tej opowieści spisanej przez Erazma z Rotterdamu, uczonego z XIV
wieku.
Jednakże we wcześniejszej wersji, autorstwa greckiego poety Hezjoda, Pandora nie posiadała
puszki. Wszystkie duchy wydostały się raczej ze specjalnego rodzaju dzbana, zwanego pyxis. Było
to duże naczynie, używane do różnych celów. A oto ta opowieść w wersji, w jakiej została
przedstawiona w Mitologii Bulfincha:
"Pierwsza kobieta miała na imię Pandora. Została stworzona w niebiosach, a każdy bóg przyczynił
się w jakiś sposób do udoskonalenia tego dzieła. Wenus dała jej urodę, Merkury dar
przekonywania, Apollo muzykalność itd. Tak wyposażona, została przeniesiona na Ziemię i
przedstawiona Epimeteuszowi, który przyjął ją z radością, choć jego brat ostrzegał go przed
Jowiszem i prezentami od niego. Epimeteusz miał w domu dzban, w którym przechowywał pewne
szkodliwe substancje, dla których nie znalazł zastosowania, gdy przystosowywał człowieka do jego
nowej siedziby. Pandorę trawiła ciekawość, co też znajduje się w tym dzbanie; pewnego dnia
zsunęła więc przykrywę i zajrzała. Z dzbana wydostało się wówczas mnóstwo plag na
nieszczęsnego człowieka takich jak dokuczające jego ciału podagra, reumatyzm i kolka, czy
zawiść, złośliwość i mściwość dolegliwe dla jego umysłu. Wszystko to wydostało się i rozpełzło po
świecie. Pandora pośpiesznie zakryła naczynie, ale niestety cała zawartość dzbana umknęła z
wyjątkiem jednej rzeczy, która leżała na samym dnie. A była to nadzieja. Dzięki temu po dziś dzień,
niezależnie od tego, jakie zło nas spotyka, nadzieja nas nie opuszcza; i póki jej nie braknie, żadne
zło, żeby go było nie wiadomo jak dużo, nie jest w stanie do końca nas zniszczyć".
[ Pobierz całość w formacie PDF ]